Nie chce mi się czytać poprzednich postów ale mam nadzieję, że nie powtórzę czegoś co już napisano.
Mam Yeti 2.0 TDI 110KM i Octavię II 1.9 105KM. Żaden nie modowany, obydwa w wersji ambiente.
W skrócie mogę powiedzieć tak, że jeżeli nie zależy Ci na dużym bagażniku to tylko i wyłącznie Yeti.
Silnik CR w Yeti naprawdę daje radę, w sensie ma przyjemną kulturę pracy, jest cichy dość mocny i można go bez szwanku dla samochodu podkręcić do 148KM. Dla porównania to badziewie w Octavii hałasuje tak, że miałem nadzieję, że mam przepalony wydech. Okazało się, że nie
No i bezpiecznie kręci się "tylko" na 140KM.
Zawieszenie w Yeti jest rewelacyjne w porównaniu z Octavią, może tylko czasem przeszkadzać lekkie bujanie na boki, ale samochód pozostaje bardzo stabilny. Jeszcze bardziej rewelacyjna jest średnica skrętu w Yeti - tak skrętnym samochodem jeszcze nie jeździłem. W zestawieniu do dość wysokiej pozycji za kierownicą czyni to ten samochód idealnym do miasta.
Wyposażenie ambiente w Octavii nawet nie może się równać do ambiente z Yeti. Na plus dla Yeti jest maxi dot, elektryka z tylu, lepsze wyposażenie bagażnika, ładne felgi 17' i kupa innych pierdoł.
Mam Yeti 2WD i skrzynie tylko piątkę, więc porównanie obydwu tych samochodów jest bliższe. Z zachowania na drodze to Yeti ma "ścianę" przy prędkości 140km/h a max co z niej normalnie da się wycisnąć to 170 km/h. Z octavia jest ciut lepiej, ale niewiele. O dziwo w Octavii bardziej słychać szumy powietrza niż w Yeti.
Ogólnie Yeti wydaje się być samochodem wyższej klasy niż Octavia.
Yeti ma tylko jeden, ale za to zasadniczy minus - bardzo mały bagażnik, a jak dołożysz do tego kratkę w wersji ciężarowej to robi się po prostu tragedia. Siedzenia z tyłu muszą być przesunięte o jeden ząbek do przodu, a zakrywka bagażnika, która podnosi się razem z klapą nie da się zdemontować.
Pzdr
Mam Yeti 2.0 TDI 110KM i Octavię II 1.9 105KM. Żaden nie modowany, obydwa w wersji ambiente.
W skrócie mogę powiedzieć tak, że jeżeli nie zależy Ci na dużym bagażniku to tylko i wyłącznie Yeti.
Silnik CR w Yeti naprawdę daje radę, w sensie ma przyjemną kulturę pracy, jest cichy dość mocny i można go bez szwanku dla samochodu podkręcić do 148KM. Dla porównania to badziewie w Octavii hałasuje tak, że miałem nadzieję, że mam przepalony wydech. Okazało się, że nie

Zawieszenie w Yeti jest rewelacyjne w porównaniu z Octavią, może tylko czasem przeszkadzać lekkie bujanie na boki, ale samochód pozostaje bardzo stabilny. Jeszcze bardziej rewelacyjna jest średnica skrętu w Yeti - tak skrętnym samochodem jeszcze nie jeździłem. W zestawieniu do dość wysokiej pozycji za kierownicą czyni to ten samochód idealnym do miasta.
Wyposażenie ambiente w Octavii nawet nie może się równać do ambiente z Yeti. Na plus dla Yeti jest maxi dot, elektryka z tylu, lepsze wyposażenie bagażnika, ładne felgi 17' i kupa innych pierdoł.
Mam Yeti 2WD i skrzynie tylko piątkę, więc porównanie obydwu tych samochodów jest bliższe. Z zachowania na drodze to Yeti ma "ścianę" przy prędkości 140km/h a max co z niej normalnie da się wycisnąć to 170 km/h. Z octavia jest ciut lepiej, ale niewiele. O dziwo w Octavii bardziej słychać szumy powietrza niż w Yeti.
Ogólnie Yeti wydaje się być samochodem wyższej klasy niż Octavia.
Yeti ma tylko jeden, ale za to zasadniczy minus - bardzo mały bagażnik, a jak dołożysz do tego kratkę w wersji ciężarowej to robi się po prostu tragedia. Siedzenia z tyłu muszą być przesunięte o jeden ząbek do przodu, a zakrywka bagażnika, która podnosi się razem z klapą nie da się zdemontować.
Pzdr
Komentarz